Owadzie igrzyska – poznajcie największych faworytów
Wyobraźcie sobie, że w świecie owadów są organizowane igrzyska olimpijskie, w których rywalizuje się w podobnych dyscyplinach sportu, co podczas imprezy organizowanej przez ludzi dla ludzi. Zwycięzców w niektórych dyscyplinach można byłoby wytypować jeszcze przed startem. Poznajcie największych atletów wśród owadów. Wytypowaliśmy absolutnych rekordzistów w trzech kategoriach.
Podnoszenie ciężarów
Nie mamy wątpliwości, że faworytem w tej dyscyplinie owadzich sportów byłby rohatyniec. Wśród tysięcy tych owadów rozróżniamy te o różnej wielkości. Mniejsze gatunki można spotkać m.in. we Wielkiej Brytanii. Największe i jednocześnie najsilniejsze okazy występują jednak na kontynencie afrykańskim. Przedstawiciele tamtejszych gatunków są w stanie unieść ciężar 850 razy większy niż masa ich własnego ciała! Natura nie bez powodu dała tym owadom taką siłę. Rohatyńce są siłaczami, aby być w stanie zdrapać wielkie kamienie i wielkie ilości ziemi na gniazda. Złoty medal byłby w tym przypadku niezagrożony.
Sprint
źródło: Wikipedia
Tytuł najszybszego owada bez wątpienia przypadłby karaluchowi z gatunku przybyszka amerykańska (periplaneta americana). Może on bez większego trudu osiągnąć prędkość dochodzącą do 5,4 kilometra na godzinę. Wydaje się, że to niewiele, ale weźcie poprawkę w postaci proporcji do wzrostu. Wtedy taki wynik odpowiada wyczynowi w postaci pokonania 100 metrów przez człowieka w ciągu jednej sekundy. Warto wiedzieć, że osiągnięcie maksymalnej prędkości przez karalucha jest możliwe tylko, jeśli biegnie on na dwóch tylnych nogach. Jest to naturalny mechanizm ucieczki, który działa tylko przez ograniczony czas. Sprawia to, że karaluch nie miałby szans w biegach długodystansowych, ale na krótkim odcinku pozostaje bezkonkurencyjny. Przed kim tak szybko uciekają karaluch? Największym zagrożeniem dla żyjących w poszyciu lasu przybyszek amerykańskich są głównie pająki i gryzonie.
Skok wzwyż
źródło: petmd.com
Mistrzostwo w skoku wzwyż z całą pewnością zdobyłaby kocia pchła. Jest ona w stanie skoczyć na wysokość 130 razy wyższą niż sama mierzy. Mówimy tutaj o astronomicznych, w tym przypadku, 34 centymetrach. Jeśli człowiek chciałby osiągnąć proporcjonalny wynik, byłby zmuszony przeskoczyć siedemdziesięciopiętrowy wieżowiec. Naukowcy odkryli, dlaczego kocia pchła jest w stanie osiągać tak znakomite wyniki. W jej stawach biodrowych znajduje się coś na kształt gumowych piłeczek, które są ściskane przez niezwykle silne mięśnie. Podczas gdy mięśnie te ulegają rozluźnieniu, w piłeczkach dochodzi do wyzwolenia zgromadzonej energii. Powoduje to rozprostowanie nóg pchły. Powtarzalny mechanizm sprawia, że wszystkie skoki osiągają jednakową wysokość. Aura pogodowa nie ma w tym przypadku żadnego wpływu na możliwości kociej pchły.
Warto wiedzieć, że tak wysokie skoki stwarzają spore zagrożenie. Niebezpieczeństwo wynika z siły przeciążenia, która działa na pchłę. Wynosi ona 100 gramów. Może się wydawać, że to niewiele, ale złudzenie to znika, jeśli przełożymy to na warunki, które można odnieść do codziennego życia ludzi. Najlepiej pasowałoby w tym przypadku wyobrażenie sobie auta przyśpieszającego od 0 do 60 kilometrów na godzinę w ciągu 0,03 sekundy. Jakim cudem podobne przeciążenia jest w stanie przetrwać nasza mistrzyni w skoku wzwyż? Pozwala na to zewnętrzny pancerzyk, który swoim działaniem przypomina skafander ciśnieniowy.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!