„… aż do śmierci” i po niej też! We Francję można wziąć ślub ze zmarłym
Niemożliwe? A jednak. Prawo we Francji pozwala na poślubienie osoby, która odeszła już z tego świata. Jest to możliwe jedynie pod warunkiem dostarczenia odpowiedniej dokumentacji i uzyskania wymaganej zgody. Cała ceremonia ma oczywiście charakter symboliczny. Romantyczna Francja udowadnia, że miłość pokona wszelkie przeszkody, ale czy tym razem nie posunięto się zbyt daleko?
Według francuskich prawodawców nie. Zapisy pozwalające na poślubienie zmarłego partnera lub partnerki istnieją od 1959 roku. Od tego czasu faktycznie doszło do kilku tego typu zdarzeń. W przeważającej liczbie przypadków były to zaślubiny z poległym na służbie policjantem lub żołnierzem. Zdarzały się jednak wyjątki oraz zawarcie małżeństwa osoby żyjącej ze zmarłą o tej samej płci.
W 2007 roku media informowały o przypadku Martine i Alain. Para planowała tradycyjny ślub, ale na przeszkodzie stanęła choroba nowotworowa mężczyzny, która ostatecznie doprowadziła do jego śmierci. Do ceremonii jednak doszło. Aby ta mogła się odbyć małżonka nieboszczyka była zmuszona dostarczyć wymaganą dokumentację w postaci odpowiedniego zaświadczenia wydanego przez dzieci zmarłego (w tym przypadku córkę), certyfikatu ogłoszenia ślubnych zapowiedzi oraz zgody głowy państwa. Aby uzyskać to ostatnie, pani młoda napisała list skierowany do ówczesnego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego. Obowiązujące prawo mówi bowiem, że to najważniejsza osoba w kraju musi zaakceptować pośmiertne zaślubiny.
600-kilometrowy kondukt żałobny. Tragedia Zygmunta Augusta na obrazie „Śmierć Barbary Radziwiłłówny”
Każdy Polak bez względu na to, czy malarstwo znajduje się w jego kręgu zainteresowań, powinien znać największe dzieła sztuki stworzone przez największych polskich artystówByć może zastanawiacie się, jak wyglądała nietypowa ceremonia? Nie odbyła się ona bynajmniej na cmentarzu. Była całkiem zwyczajna, z tą różnicą, że przysięgę małżeńską składała tylko jedna osoba. Na życzenie kobiety w kościele nie było pustego krzesła ani zdjęcia zmarłego mężczyzny.
Co sądzicie o tego typu ślubie? My nie mamy nic przeciwko. Jest to naszym zdaniem piękna możliwość utrwalenia miłości do osoby, która zginęła w tragicznym wypadku lub innych okolicznościach i za sprawą tego wydarzenia nie mogło dojść do wcześniej planowanej ceremonii.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!