Najskuteczniejszy snajper w historii wojen
Snajperzy. Sieją panikę i popłoch w szeregach wrogów. Kamuflaż zapewnia im ochronę przed ich wykryciem. Nieprzyjaciel nie wie skąd pada śmiertelny strzał. Obecna technologia pozwala na zabicie wroga z odległości ponad kilometra! Wyszkolenie jednego z nich to wieloletni, duży nakład finansowy. Czy wiecie, ile trafień ma na koncie najskuteczniejszy z nich?
Jak unikać wykrycia?
Fin Simo Häyhä działał w czasie zimowej wojny (1939-1940). Niesamowite było to, że nie korzystał z żadnej lunety. Mówił: Odbicie światła słonecznego w optycznych przyrządach celowniczych, zdradza pozycję strzelca wyborowego. Snajper musi podnieść głowę wyżej, gdy korzysta z lunety. Celowanie wykorzystując muszkę i szczerbinkę (celowniki mechaniczne), czyni go mniejszym celem dla wroga. Inna metoda, jaka zapewniała mu bezpieczeństwo przed zdradzeniem jego pozycji, polegała na zapobieganiu podnoszenia się pyłu śnieżnego przy wystrzale z broni. W tym celu należało polać wodą śnieg znajdujący się przed nim. Parę, która powstawała przy oddychaniu, likwidował, wkładając śnieg do ust. Walki prowadzone na terenie Finlandii wymuszały użycie zimowego kamuflażu. Niski wzrost fina umożliwiał mu także strzały z pozycji innej, niż leżąca, bez znacznego zwiększania ryzyka wykrycia.
Rekord
Biała śmierć (jego pseudonim) używał karabinu wyborowego Mosin M28. Potwierdzono 505 śmiertelnych trafień z jego broni snajperskiej, kilkaset radzieckich żołnierzy zabił także z karabinu maszynowego. Zdumiewające jest to, że dokonał tego w zaledwie 100 dni! W rekordowym tempie zlikwidował 25 celów.
Ciężko ranny
Do jego eliminacji wysyłano grupy snajperów. Radziecka desperacja sięgała tak daleko, że wykonywano naloty bombowe i ostrzały artyleryjskie na rzekome pozycje Simo. Został ciężko ranny w walce z dużą grupą wrogów. Otrzymał postrzał amunicją wybuchającą. Został trafiony w szczękę. Przetrwał i to. Koledzy wynoszący go z ognia walki relacjonowali, że „stracił pół twarzy”. Podczas dziewięciu dni śpiączki, w którą wpadł, Finlandia przegrała wojnę [Przypadek? Nie sądzę! - red.].
W 2010 roku szwedzki zespół Sabaton nagrał utwór White Death, poświęcony fińskiemu bohaterowi narodowemu. Polacy również tego dokonali. W 2013 zespół Obłęd nagrał utwór Biała Śmierć. Powstała również książka autorstwa Petri Sarjanen pt. Biała Śmierć. Najskuteczniejszy snajper w historii wojen - Simö Häyhä.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!