Co zrobić, jeśli podczas wycieczki złapie nas burza z piorunami?
Okres letni to nie tylko czas wypoczynku i przyjemności z tym związane. Co zrobić jednak, jeśli spotka nas burza, a my jesteśmy daleko od domu? Okazuje się, że kilka prostych wskazówek może uratować nasze życie.
Każdego roku w wyniku uderzenia pioruna ginie wiele osób. Jeśli nie mamy możliwości szybkiego schronienia się w budynku lub samochodzie, najlepiej będzie poszukać nisko położonego miejsca. Bardzo ważne jest, aby znajdowało się ono z dala od drzew i napowietrznych kabli. Jeśli trzymamy w rękach jakiekolwiek przedmioty, najlepiej będzie je odrzucić z dala od nas. Jest to szczególnie ważne w przypadku np. parasola.
Jeśli czujemy, że włosy stają nam dęba, to w bardzo krótkim czasie możemy spodziewać się uderzenia pioruna. W takim przypadku najgorsze co możemy zrobić to położenie się. To może niejako „sprowokować” piorun do uderzenia dokładnie w nasze serce, co doprowadzi do natychmiastowego zgonu. Najlepsza pozycja, jaką możemy przyjąć to ta „na kucaka”. Dodatkowo należy się jak najbardziej skulić. Ręce powinny być położone na kolanach. To z dużym prawdopodobieństwem skieruje piorun do ziemi po naszych rękach, a nie przez serce. To uratuje nasze życie i umożliwi opowiedzenie o naszym doświadczeniu innym.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!