Jaki wentylator wybrać na upalne lato?
Pierwszy dzień lata, który jednocześnie jest najdłuższym dniem w roku już za nami. Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem wraz z pojawieniem się upałów, było zniesienie ze strychu wentylatora, który traktuje jako ratunek, gdy za oknem smaży słońce, a w pokoju jest duszno i pot leje się z czoła. Urządzenie kupiłem jakieś trzy lata temu i tak naprawdę wybór był prosty. Kierowałem się jedynie jego wielkością oraz ceną. Prosta konstrukcja za małe pieniądze pozwala mi cieszyć się przyjemnym chłodnym wiaterkiem, dzięki któremu można przetrwać temperatury na poziomie 35 stopni Celsjusza. Jeśli stoicie przed decyzją kupna wentylatora, nasz poradnik powinien Wam pomóc.
Tradycyjny wentylator biurkowy
Zacznijmy od tego, jakie rodzaje wiatraków znajdziemy w stacjonarnych i internetowych sklepach. W ofercie znajdziemy wiatraki tradycyjne oraz kolumnowe. Tradycyjne zna chyba każdy. Wentylator ten charakteryzuje się jednym śmigłem wykonanym z plastiku lub metalu o większej lub mniejszej średnicy, który zamknięto w drucianej osłonie. Wśród tradycyjnych wentylatorów wyróżniamy dwa rodzaje. Pierwszym z nich są wiatraki biurkowe. Jak sama nazwa wskazuje, można je postawić na blacie biurka, co wiąże się z tym, że urządzenie ma niewielkie rozmiary i przydaje się przede wszystkim osobom, które zamierzają wentylować niewielki obszar, a w zasadzie wyłącznie swoje ciało od pasa w górę.
Tradycyjny wentylator stojący
Drugim rodzajem tradycyjnego wentylatora jest wiatrak stojący. To ten, w którym podstawa jest znacznie wyższa i bardzo często regulowana. Dzięki niej wentylator można postawić na podłodze. Tego typu urządzenie przyda się wszystkim, którzy nie mają miejsca na biurku lub są zainteresowani większą wydajnością wiatraka. Urządzenie jest idealne do postawienia go w rogach pokoju, które najczęściej są niezagospodarowane. Średnica śmigła wiatraka stojącego jest we wielu przypadkach większa niż biurkowego, co pozornie może wpłynąć na silniejszy wiaterek. Pamiętajmy jednak, że nie zawsze musi tak być. Wentylator stojący znajduje się najczęściej dalej od nas niż, ten, który stawiamy na blacie stołu lub biurka. Dodatkowym atutem urządzenia, które można postawić na podłodze, jest ruch obrotowy pozwalający na schłodzenie kilku osób naraz. Zarówno wiatrak biurkowy, jak i stojący posiada biegi, które pozwalają nam na wybór szybkości obrotów śmigła. Mój model wentylatora stojącego posiada ponadto lampkę, która nie jest jednak w żadnym przypadku przydatna. Świeci naprawdę słabo.
Wentylator kolumnowy
Letni upał? Są na to sposoby!
Nadciąga do nas fala upałów. Termometry w najbliższy weekend mają pokazywać nawet 40°C! Takie temperatury potrafią zagrażać naszemu zdrowiu, a nawet życiu! Jak przetrwać taki skwar? Jak się ochłodzić i przynieść sobie ulgę?Nie masz miejsca w pokoju? Idealnym sprzętem dla Ciebie może okazać się wentylator kolumnowy. Jak sama nazwa wskazuje, wiatrak jest zamknięty w obudowie, która przypomina kolumnę, przez co całe urządzenie jest wąskie i niewielkie. Równie ważne, jak to, że wentylator kolumnowy zajmuje mało miejsca, jest to, że charakteryzuje się on znacznie większą wydajnością niż wentylatory tradycyjne, a przy tym wygląda niezwykle estetycznie i z powodzeniem może być ozdobą pokoju. Wentylatory te pozwolą na efektywne wentylowanie dużych powierzchni. Wysokość urządzeń kolumnowych zaczyna się od kilkudziesięciu centymetrów. Najwyższe modele mogą mierzyć nawet 1,5 metra. Tak duża rozpiętość pozwala na wybór modelu, który sprawdzi się i na biurkowym blacie i na podłodze.
Parametry – moc, głośność pracy i wydajność
Przyglądając się opisowi technicznemu wentylatora, z całą pewnością traficie na jego moc. Jest ona podawana w watach. Nie obawiajcie się jednak znacznego wzrostu rachunków za energię elektryczną po kupieniu i całodziennym używaniu wentylatora. Urządzenie dysponuje stosunkowo niewielką mocą. Można więc uznać, że jest energooszczędne. Standardem wśród wentylatorów są te o mocy mieszczącej się w przedziale 30-50 W. Pomimo niewielkiej mocy wentylator generuje hałas, który dla wielu może być irytujący. Należy do niego przywyknąć lub ubrać słuchawki i włączyć sobie ulubioną muzykę. Jeśli jesteście zainteresowani najcichszymi modelami, szukajcie tych, których głośność pracy nie przekracza 50 decybeli. Wydajność wiatraków jest stosunkiem ilości metrów sześciennych, które może wypełnić chłodnym powietrzem w ciągu godziny. Standardowe wiatraki tradycyjne mają ten parametr na poziomie od 500 m3/h do 800 m3/h. W przypadku wentylatorów kolumnowych spotkamy się z przekroczeniem wartości 1000 m3/h.
Cena
Najtańsze są tradycyjne wentylatory biurkowe. Nieco droższe są stojące. Najdroższe modele znajdziecie wśród wentylatorów kolumnowych. Cenę dodatkowo mogą podbijać takie bajery jak piloty do sterowania wiatrakiem lub małe wyświetlacze LED, które pokazują parametry pracy urządzenia oraz temperaturę panującą w pomieszczeniu. Wybór wentylatora wydaje się prosty. Jeśli chcesz chłodzić tylko siebie, wybierz tradycyjny wentylator biurkowy. W momencie, gdy przyda Ci się ruch obrotowy pozwalający na chłodzenie 3-4 osób najlepszym wyborem będzie tradycyjny wentylator stojący. Polecamy najtańsze modele. Wentylatory to proste konstrukcje i tak naprawdę mało może się w nich popsuć. Większe ryzyko awarii pojawi się w momencie, gdy sprzęt będzie wyposażony w pilot i wyświetlacz. Są to według nas rzeczy zbędne. Wiatrak włączamy raz i działa cały dzień. Poza tym wentylator jest urządzeniem sezonowym i nie warto inwestować w niego większych pieniędzy. Nawet te najtańsze spełniają swoje funkcje. Pamiętajcie, że po zakupie wentylatora tradycyjnego będziecie musieli samodzielnie złożyć go w całość.
Wentylatory kolumnowe polecamy jedynie dla osób, które pragną wychłodzić całe pomieszczenie lub mają bardzo mało miejsca w pokoju. Miejcie jednak świadomość, że najwydajniejsze wentylatory kolumnowe to wydatek rzędu kilkuset złotych. Wentylator kolumnowy lubi się kurzyć. Jest to problematyczne, biorąc pod uwagę, że najczęściej nie mamy możliwości zdjęcia obudowy, co znacznie utrudnia utrzymanie urządzenia w czystości.
Jaki wybraliście?
Salek - niedziela, 26 maja 2019, godz. 23:43
ąja potrzebowałem dużego mocnego do salonu i trafiłem a OTTO Stadler Form, gorąco polecam bo jest bardzo wydajny a zachowuję atrakcyjny wygląd - połączenie z drewnem