Spaliny i ich kolor a stan techniczny Twojego samochodu – kompendium wiedzy
To, że rynek samochodów używanych potrafi być tajemnicą dla niejednego Kupującego, to przy obecnym rozwoju technologi motoryzacyjnej nic dziwnego. Niepokojące jest natomiast to, że część z osób, która rozumie, jak to wszystko funkcjonuje i sprawia, że możemy udać się w podróż, zamiast służyć radą woli dla zysku wspinać się na kolejne szczeble nieuczciwości.
Nic dziwnego, że na popularności zyskują dziś usługi rzeczoznawcy samochodowego oraz szczegółowe raporty i ekspertyzy przeprowadzane przez specjalistów dysponujących odpowiednim doświadczeniem, wiedzą oraz narzędziami diagnostycznymi. Nie znaczy to jednak, że Kupujący jest dziś bezbronny, gdyż całkiem sporo ukrytych usterek może on rozpoznać samodzielnie, a wystarczy że weźmie pod rozwagę kolor spalin wydobywających się w układu wydechowego – można się z niego dowiedzieć całkiem wielu szczegółów na temat ogólnej kondycji samochodu i trafnie ocenić, czy dany egzemplarz jest faktycznie zadbany, czy tylko tak wygląda, gdyż Sprzedający chce stwarzać pozory.
Czarne spaliny
Zacznijmy może od tego, że nie zawsze zwiastują one problemy techniczne – o ile występują jedynie przez chwilę przy zwiększaniu obrotów silnika i mamy do czynienia z jednostką wysokoprężną. Popularny Diesel przy większym obciążeniu generuje również większą ilość sadzy co może skutkować chwilowym zabarwieniem spalin na kolor czarny. Jeśli jednak barwa ta nie ustępuje to prawdopodobnie mamy do czynienia z wadliwym układem wtrysku paliwa. Czeka nas więc inwestycja we wtryskiwacze, a może nawet w pompę paliwa lub przewody silnikowe – im nowszy model tym wyższa cena za zlikwidowanie takiej usterki. Co się zaś tyczy silników benzynowych to winą za czarny dym należało by obarczyć stary olej silnikowy. Jeśli dodatkowo nie był on wymieniany przez dłuższy czas to warto zweryfikować również ogólny stan silnika, gdyż może być on bardziej zmęczony niż wskazuje na to przebieg (stary olej to przecież szybsze zużywanie się części silnika).
Niebieskie spaliny
Jeśli z rury wydechowej samochodu, który rozważasz jako egzemplarz godny inwestycji swoich oszczędności, wydobywa się niebieski dym... to coś na pewno jest nie tak. Jeśli dodatkowo na liczniku widnieje mały przebieg to nie warto nawet kontynuować oględzin, gdyż można być pewnym, że egzemplarz ten to skupisko ukrytych wad. Dlaczego? Niebieskie spaliny pojawiają się bardzo często, gdy jednostka napędowa jest już mocno wyeksploatowana. Bardzo często oznaczają również przedostawanie się oleju lub płynu chłodniczego do komory spalania. Powody takiego stanu mogą kryć się również za wadliwym działaniem turbosprężarki, gładzi cylindrów, pierścieni tłokowych czy uszczelniaczy zaworów. Remont silnika jest więc w zasadzie pewny... i kosztowny.
Szare spaliny
Szary dym wydobywający się z rury wydechowej również może oznaczać problemy techniczne, jednak bardzo często są to drobnostki, które można łatwo, szybko i w miarę tanio usunąć. Zdrowy silnik nigdy nie będzie miał szarych spalin, więc jeśli Sprzedający twierdzi, że to z powodu wieku, że tak to już jest w kilkunastoletnich autach, to możemy jedynie podziękować za ofertę i szukać dalej kogoś bardziej uczciwego. Jeśli jednak widzimy potencjał w egzemplarzu, który generuje szare spaliny to powinniśmy sprawdzić działanie czujników spalin, gdyż to najczęściej złe proporcje w mieszance paliwa i powietrza są tego przyczyną.
Białe spaliny
Białe spaliny mogą pojawić się w przypadku, gdy w układzie wydechowym skrapla się woda. Po odpaleniu silnika zamienia się ona w parę i to nic złego. Gorzej jednak, gdy silnik się rozgrzeje a biały dym dalej się za nami ciągnie. Wówczas przyczyną mogą być:
- przedostawanie się płynu chłodniczego do cylindra,
- konieczność wymiany uszczelki pod głowicą,
- uszkodzenie głowicy lub silnika.
Więcej porad znajdziesz na AutoTesto.pl
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!