Jak to się stało, że szał na Furbiego powraca?

Jak to się stało, że szał na Furbiego powraca?

Pamiętacie Furbiego? Elektroniczna zabawka została wprowadzona na rynek pod koniec lat 90. i od razu zdobyła ogromną popularność. Chciał ją dostać każdy dzieciak. Jeden z największych hitów w świecie zabawek sprzedano w ponad 5 milionach egzemplarzy. Dla niektórych te zabawki są jednak okropne z tymi swoimi wielkimi oczami i głupiutkimi głosami. Reklama od zawsze twierdziła, że są to niezwykle skomplikowane wewnątrz. Czy tak rzeczywiście jest?

W momencie pojawienia się Furbiego, czyli w 1998 roku miałem dopiero 7 lat i także o niej marzyłem, chociaż jakoś szybko mi przeszło. Oczywiście największe wrażenie robiła interakcja, która była wynikiem schowania w niewielkiej kulce futra całkiem zaawansowanej jak na tamte czasy elektroniki. Istniało nawet przekonanie, że zabawka uczy się z czasem kolejnych funkcji. Jak się za chwile przekonacie, należy to włożyć między bajki. Przynajmniej jeśli chodzi o pierwsze generacje. Ta najnowsza to Furby BOOM!. Została wydana w 2014 i jest produkowana do dziś. Okazuje się, że zabawka wraca do łask i dzieci zaczynają sobie o niej przypominać. Jest ku temu kilka powodów. My jednak zaczniemy od obalenia mitu.

Oryginalny Furby posługuje się językiem znanym jako furbish. Przynajmniej tuż po wyjęciu go z pudełka. Po pewnym czasie mięciutka kuleczka zaczyna stopniowo zmieniać swój język na angielski. Ma to świadczyć, o tym, że elektroniczna zabawka uczy się z czasem. Grono sceptyków twierdzi, że to bujda. Według nich wewnątrz Furbiego zamontowany prosty elektroniczny układ, który z czasem pozwala zabawce wypowiadać coraz to bardziej skomplikowane zdania w ludzkim języku. Niezależnie od tego, jak jest w rzeczywistości, premiera zabawki pozwoliła dostrzec ludziom podstawowe zagadnienia odnoszące się do sztucznej inteligencji.

Furby potrafi tańczyć

Jak rozpoznać, że dane urządzenie jest w nią wyposażone? Aby rozwikłać zagadkę, należy cofnąć się do czasów dużo wcześniejszych niż premiera interaktywnego „chomika”. Dokładnie w 1950 roku brytyjski matematyk, uznawany za geniusza, Alan Turing ogłosił coś, co obecnie znane jest jako test Turinga. Brytyjczyk ustalił, że w momencie, gdy maszyna zareaguje w danej sytuacji identycznie jak człowiek, to można powiedzieć, że „myśli”. Faktycznie można odnieść takie wrażenie obcując z Furbim. W końcu zabawka reaguje na dźwięk, dotyk, głaskanie i obecność innych furbych. Jednak nabrać się na to może jedynie kilkulatek. Dorośli odkryją już po kilku minutach, że zabawka nie zdaje testu Turinga i często się gubi. Dzieciakom to jednak nie przeszkadza.

Ożywienie zabawek z przeszłości jest dość powszechną praktyką wśród ich sprzedawców. Handel w dużej mierze opiera się wtedy na nostalgii. Dorośli pamiętający jak świetnie bawili się z włochatym stworzonkiem, więc chętniej zakupią je swoim pociechom. Najlepszy przykład to Lego. Jak wiadomo facet to wieczne dziecko i bardzo chętnie nawet 30-latek pobawi się ze swoim dzieckiem właśnie tymi klockami. Kojarzą nam się one z czasami dzieciństwa. Nostalgia to jednak nie wszystko. To po prostu doskonały produkt. Co trzeba było zrobić, aby sprzedać starą zabawkę po 16 latach? W momencie, gdy oryginalny Furby stał się jedną z pierwszych zabawek wyposażonych w elektronikę, został napakowany wszelkimi najnowszymi technologiami.

Tak jest i dzisiaj. Najnowsza generacja zabawek została połączona ze smartfonem. Telefon sparuje się z zabawką. W związku z tym dochodzą kolejne funkcje, uruchamiane przy wykorzystaniu aplikacji ściągniętej na smartfony. Pozwala to na karmienie Furbiego i ustalenie jego menu oraz tłumaczenie w czasie rzeczywistym z języka furbish na angielski i odwrotnie. To oczywiście nie wszystko, co możemy zrobić za pomocą popularnych „apek”. Podstawa się jednak nie zmieniła. Furby to nadal włochata „sowa”, która z czasem ma uczyć się ludzkiego języka i odpowiednio reagować na czynności, które przy nim wykonujemy.

Taka polityka Hasbro przynosi efekty. W 2012 roku, a więc w czasie wydania najnowszej generacji zabawek Furby był na 4 miejscu wyszukiwania Google dotyczącym prezentów pod choinkę. Zabawka jest dostępna również w języku polskim.

Ja już wiem, co kupię bratanicy na urodziny, a Wy?

fot. pixabay.com

Komentarze czytelników:

Noo ja lubię Furby i chcę wiedzieć, gdzie go można kupić UwU żart, wiem, gdzie kupić, ale po prostu uważam, że Tattletail to jest jakby podróbka furbiego ale i tak fajna

pomidor

* Wysyłając komentarz, potwierdzasz znajomość regulaminu portalu. Autor komentarza ponosi odpowiedzialność za jego treść, z kolei wydawca portalu zastrzega sobie możliwość moderacji treści i publikacji wyłącznie komentarzy najlepszych merytorycznie.

Co to jest fenyloalanina?

Co to jest fenyloalanina? Sprawdź, jak działa jednoskładnikowy suplement dla profesjonalistów, czyli l-fenyloalanina!

Jest to suplement diety stworzony z myślą o profesjonalnych sportowcach wymagających produktów o wysokiej biodostępności.

Polacy są wśród czołówki narodów oglądających najwięcej telewizj

Polacy są wśród czołówki narodów oglądających najwięcej telewizji

Polacy zajmują wysoką pozycję wśród narodów oglądających najwięcej telewizji. Pomimo powszechnego dostępu do Internetu, to właśnie telewizor pozostaje podstawowym źródłem rozrywki i informacji.

"Ikabog" - prezent dla dzieci od J. K. Rowling

"Ikabog" - prezent dla dzieci od J. K. Rowling

Postać Harry’ego Pottera jest jedną z najpopularniejszych fikcyjnych postaci w historii popkultury.

Bajkowe ciekawostki o Disneylandzie  - poznaj je przed zaplanowa

Bajkowe ciekawostki o Disneylandzie - poznaj je przed zaplanowaniem wycieczki

Kto nie chciałby poznać Myszki Miki, Kaczora Donalda, Pięknej i Kubusia Puchatka? Prawie każde dziecko marzy, aby odwiedzić Disneyland lub Walt Disney World.

3 wydarzenia kulturalne, do których warto dołączyć online

3 wydarzenia kulturalne, do których warto dołączyć online – na żywo i za darmo

Z niecierpliwością czekamy na koniec kwarantanny i powrót do normalnego życia kulturalnego. Co warto zobaczyć za darmo w Internecie?

Wielkanoc w Spa nad morzem

Wielkanoc w Spa nad morzem

Dokąd pojechać i gdzie się zatrzymać, by najlepiej wykorzystać ten czas?

Różne oblicza muzyki

Różne oblicza muzyki – sprawdź nasze propozycje niecodziennych festiwali muzycznych

Jakiej muzyki byś nie słuchał, w kwietniu 2020 r. na pewno znajdziesz festiwal muzyczny dla siebie.

Disneyland Paris – historia, atrakcje, liczba odwiedzających ora

Disneyland Paris – historia, atrakcje, liczba odwiedzających oraz ceny biletów

Paryski Disneyland doczekał się oficjalnego otwarcia 12 kwietnia 1992 roku. W tamtym czasie był to czwarty park tego typu na świecie i drugi otwarty poza granicami Stanów Zjednoczonych.

Ezoteryka, magia i zjawiska paranormalne

Ezoteryka, magia i zjawiska paranormalne - dlaczego tak nas interesują?

Ludzie mają najróżniejsze zainteresowania - nie wszystkie są jednak typowe i popularne. Część z nas uwielbia zagłębiać się w tajemnicę i wiedzę z pogranicza świata rzeczywistego i magii.

Obudź się na wiosnę – czyli propozycje koncertów marcowych

Obudź się na wiosnę – czyli propozycje energetycznych koncertów marcowych

Warszawa, jak zwykle ma w zanadrzu coś specjalnego dla Ciebie. Wydarzenia tej wiosny pozwolą obudzić nawet najbardziej zagorzałego śpiocha!

Last Christmas nie jest świąteczną piosenką

Last Christmas nie jest świąteczną piosenką

Punkty obowiązkowe podczas Świąt Bożego Narodzenia to film „Kevin sam w domu” oraz piosenka Last Christmas. O ile ten pierwszy można uznać za faktycznie świąteczny, o tyle utwór zespołu Wham! już niekoniecznie.

Polub nas na Facebooku'u
W celu ułatwienia korzystania z serwisu, strona wykorzystuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Możesz zarządzać ustawieniami plików cookies, korzystając z opcji swojej przeglądarki internetowej. Kliknij zgadzam się, aby informacja ta nie pojawiała się ponownie.
Zgadzam się