Holografia - technologia przyszłości

Brzmi skomplikowanie? To po prostu zapis (uzyskanie hologramu), a następnie odtworzenie trójwymiarowego obrazu przedmiotu (lub nawet człowieka) w powietrzu. Koniec naukowych terminów! Zajmiemy się wykorzystaniem tego w praktyce, co jest o wiele bardziej niesamowite i działa na wyobraźnię.

Wirtualna rzeczywistość wdziera się do naszego realnego życia. I to dosłownie! W jednym z londyńskich ratuszy recepcjonistkę zamienił hologram. Fikcyjna pani potrafi odpowiadać na pytania związane z historią ratusza i udziela wskazówek. Wszystko to „siedząc” za biurkiem. Jest zawsze w dobrym nastroju. Uśmiech nigdy nie znika z jej twarzy. Według lokalnych polityków, zastąpienie człowieka przyniesie oszczędności, choć instalacja hologramu to koszt 12 tysięcy funtów.

Dzięki trójwymiarowemu obrazowi, zawieszonemu w powietrzu, można powrócić do świata żywych! Zmarły w 2009 roku król popu, Michael Jackson, wystąpił na Billboard Music Awards 2014. Prawie... Hologram artysty „wykonał” utwór z najnowszej płyty „Xscape”. Wiernie odtworzono wszystkie charakterystyczne ruchy taneczne z moonwalkiem na czele. Być może w niedalekiej przyszłości inny król sceny - Elvis Presley - powróci do występów, a „wiecznie żywy” nabierze kolejnego znaczenia.

Technika ta ciągle się rozwija, a znana jest już od dziesięcioleci. To nasz rodak, fizyk Mieczysław Wolfke, był pionierem i zapoczątkował kierunek prac w dziedzinie holografii. Już w 1920 roku opracował podstawową teorię. W praktyce udało mu się odseparować fazy procesu wytwarzania obrazów. Stworzył fundamenty, na których bazujemy do dziś.