Operacja plastyczna uszu, korekta uszu, co zrobić z odstającymi uszami?
Wygląd w dzisiejszych czasach jest dla większości z nas czymś, do czego przykładamy szczególną wagę. Dobra prezencja w wielu przypadkach po prostu ułatwia codzienne życie i karierę zawodową, szczególnie, gdy mamy aspirację do bycia osobą medialną i marzy nam się sława piosenkarza, lub prezentera telewizyjnego. Nie trzeba być jednak na pierwszych stronach gazet, aby nasz wygląd był oceniany przez innych. Doskonale wiedzą o tym osoby z odstającymi uszami. Są one obok krzywizny nosa najczęstszą z drobnych niedoskonałości anatomicznych, która choć nie jest groźna dla życia i zdrowia, staje się dla niektórych źródłem kompleksów.
Ze względu na szacunek do osób, które borykają się z nieprzyjemnymi komentarzami i wyśmiewaniem ze strony innych z powodu odstających uszu nie zamierzamy bawić się w psychologów, którymi nie jesteśmy i nie będziemy przekonywać, że nie ma się czym przejmować i wszystko będzie dobrze. Uważamy, że nic to nie da. Najważniejszy jest sam fakt, że część osób cierpi z powodu swojego kompleksu. Naszym zdaniem nie ma sensu dłużej się męczyć. Należy zacząć działać. W jaki sposób? Przychodzą nam do głowy tylko dwie opcje. Po pierwsze można udać się do specjalisty z zakresu psychologi i dzięki jego fachowej pomocy zmienić swoje mentalne podejście do całej sprawy. Druga opcja także zakłada spotkanie się ze specjalistą, ale tym razem od medycyny estetycznej.
Jedynym sposobem, żeby fizycznie rozprawić się ze swoim problemem, jest zabieg chirurgiczny zwany w środowisku lekarzy otoplastyką. Powinno to rozwiać wszelkie wątpliwości co do tego, że nie istnieją domowe sposoby na skorygowanie odstających małżowin usznych. Przerażające jest, jak wiele mam próbuje walczyć z tą przypadłością u swoich dzieci. Zapewniamy, że sposoby znalezione w Internecie nie pomogą. Wręcz przeciwnie. Ich stosowanie może przynieść tylko dodatkowe szkody. Może okazać się także, że dziecko w ogóle nie ma odstających uszu. Należy pamiętać, że małżowina uszna przyjmuje ostateczny kształt dopiero u dzieci w wieku 6-7 lat. Dopiero, jeśli u takiego dziecka uszy są odstające, może ono być poddane zabiegowi korekcji.
Sprawdza się tutaj zasada im szybciej, tym lepiej. Otoplastyka może być wykonana również u osób dorosłych, ale efekt końcowy może być mniej zadowalający. Wszystko przez zwiększoną trudność modelowania chrząstki oraz występowanie zwapnienia. Statystyki pokazują, że większość zabiegów wykonuje się u osób pomiędzy 7 a 12 rokiem życia. Najlepszy czas na przeprowadzenie korekcji odstających uszu ustali lekarz specjalista. Bardzo ważną kwestią jest także upewnienie się przez niego, że młody człowiek ma pełną świadomość tego, co go czeka oraz czy chce być poddany zabiegowi.
Nie mamy wątpliwości, że dwoma najczęściej zadawanymi pytaniami w przypadku zabiegu korekcji uszu są te o jego cenę oraz o sam przebieg otoplastyki. Mamy dobre wiadomości. Zacznijmy od ceny. Okazuje się, że zabieg jest refundowany przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Warunkiem jest to, że pacjent nie może mieć więcej niż 14 lat. Zabieg u dorosłego podlega refundacji wyłącznie w wyjątkowych przypadkach. Jeśli ze swoim problemem lub problemem swojego dziecka zamierzacie udać się do prywatnej placówki, przygotujcie się na wydatek w wysokości kilku tysięcy złotych. Wiadomo, że ceny mogą się różnić. Pisząc kilka, mamy jednak na myśli bardziej 4-5 tys. zł, a nie 8-9 tys. zł.
Osoby, które stresują się na sama myśl o zabiegu, powinny wiedzieć, że „nie taki diabeł straszny, jak go malują”. Może on być wykonywany zarówno w znieczuleniu ogólnym, jak i miejscowym. Wyznacznikiem jest w tym przypadku wiek pacjenta. Sam zabieg nie powinien potrwać dłużej niż półtorej godziny. W tym czasie chirurg przecina skórę w celu odsłonięcia małżowiny, którą następnie odpowiednio modeluje. W bardzo dużej liczbie przypadków pacjent, który zostanie poddany otoplastyce jeszcze tego samego dnia może wrócić do domu.
Więcej o samym przebiegu zabiegu korekcji odstających uszu dowiecie się w TYM MIEJSCU.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!