Dowiedź się, co się stanie, jeśli przez wiele dni i nocy będziesz unikał snu
Każdego dnia ludzie doświadczają nieodpartej skłonności do przymknięcia oka. Jeśli jej ulegamy, pozostajemy „nieprzytomni” przez długie godziny. Zwyczajnie akceptujemy taki stan rzeczy. W końcu to dla nas naturalne zjawisko. Jednak niektórzy próbują z nim walczyć.
Wystarczy uświadomić sobie, że człowiek spędza około jednej trzeciej całego swojego życia na nieruchomym leżeniu z zamkniętymi oczami, aby większość z nas zaczęła odczuwać niepokój. Życie to w końcu tylko krótka chwila, a jeśli dożyjesz wieku 90 lat, okaże się, że 30 z nich przespałeś. To ogromna strata czasu. Czy jest jednak możliwe to, aby wydłużyć swój czas aktywności, a tym samym przedłużyć sobie faktyczne życie poprzez zmniejszenie lub całkowite wyeliminowanie snu bez ponoszenia niepożądanych skutków ubocznych?
Niejaki Fiodor Nesterchuk z Ukrainy twierdzi, że nie spał od połowy lat 80., ale środowisko lekarskie ma co do tego spore wątpliwości i bez najmniejszego problemu podaje całą masę wyjaśnień, które wskazują, że jest on zwykłym oszustem.
Istnieje wiele chemicznych sposobów na to, aby nie zasnąć przynajmniej przez jakiś czas, ale dług snu zawsze musi zostać spłacony. W innym przypadku ucierpi zarówno ciało, jak i umysł. Modafinil, lek stosowany w leczeniu narkolepsji (zaburzenie wywołujące mimowolny sen podczas normalnych godzin aktywności) został przetestowany na w pełni zdrowych ludziach i okazało się, że całkowicie eliminuje on potrzebę snu. Może także zwiększyć czujność, która pozwala zachować trzeźwość umysłu i pozostać aktywnym przez co najmniej kilka dni bez spania. Podobnie jednak jak kofeina i inne środki, modafinil tylko odkłada w czasie to, co nieuniknione. Mimo to amerykańskie wojsko postanowiło przeprowadzić badania, które miały na celu ocenienie korzyści, jakie lek dawałby żołnierzom.
źródło: Randy Gardner podczas eksperymentu, który zakładał jak najdłuższe pozostawanie bez snu
Jeśli ktoś usilnie zapobiega zaśnięciu przez dłuższy czas, bardzo szybko zaczynają pojawiać się skutki uboczne takiego działania. W chwili, gdy pojawiają się kolejne, te poprzednie zyskują na sile. W praktyce wygląda to tak:
- Po jednej nocy bez snu należy spodziewać się zmęczenia, skrócenia czasu koncentracji i problemów z pamięcią krótkotrwałą.
- Po nieprzespaniu 2-3 nocy występują problemy z koordynacją ruchów. Jest to spowodowane głównie drżeniem mięśni oraz znacznym spadkiem poziomu koncentracji. Występują również utrudnienia w ocenie sytuacji. Pogarsza się zdolność do wyraźnej wypowiedzi oraz wzrok. Bardzo często towarzyszą temu wymioty. Po trzech dniach bez nocnej regeneracji ludzie doświadczają także epizodów mikrosnu (zasypianie na kilka sekund, z którego nie zdajemy sobie sprawy).
- Po 4-5 dniach bez snu należy spodziewać się halucynacji, epizodów urojeniowych oraz wzmożonej drażliwości.
- Osoby pozbawione snu od 6 do 8 dni zmagają się z drżeniem kończyn, spowolnieniem mowy, znacznym upośledzeniem pamięci, brakiem poczucia tożsamości, nietypowymi zachowaniami oraz paranoją.
- Po jeszcze dłuższym czasie bez snu (od 9 do 11 dni) następuje rozdwojenie myślenia (rozpoczynanie zdań, ale ich niedokańczanie) oraz występują przedłużone epizody nieregularnego „świadomego osłupienia”.
Skutki pełnego pozbawienia snu przez co najmniej 11 dni nie zostały do końca zbadane ze względu na związane z tym ryzyko dla zdrowia. Prawdopodobnie na tym etapie wystarczy już niewiele, aby nastąpiły nieodwracalne uszkodzenia w organizmie, które ostatecznie doprowadziłyby do śmierci. Próby udowodnienia tego twierdzenia posunęły naukowców do przeprowadzania eksperymentów na szczurach laboratoryjnych. Zwierzęta umierały po tym, jak nie pozwalano im zasnąć przez dwa tygodnie. O tym, że długotrwały brak snu prowadzi do zgonu, świadczy także bardzo rzadka choroba dziedziczna znana jako śmiertelna bezsenność rodzinna. Jak sama nazwa wskazuje jednym z jej objawów jest powolna utrata zdolności do spania. Chorzy doświadczają także wszystkich powyższych skutków długotrwałego niespania. Dzieje się to stopniowo i trwa przez kilka miesięcy. Ostatecznie prowadzi to do otępienia, trwałych zmian osobowości i paraliżu motorycznego. Śmierć zwykle występuje w ciągu 18 miesięcy od wystąpienia pierwszych objawów.
Jak długo można głodować?
Historia pokazuje, że bez jedzenia da się naprawdę długo wytrzymać.Wydaje się, że brak snu powoduje te wszystkie niepożądane skutki, ponieważ dochodzi do uszkodzenia mózgu. Podczas normalnego rytmu dobowego mózg jest w ciągu dnia lekko uszkadzany przez metabolizm organizmu i wolne rodniki. Sen pozwala naprawiać te drobne uszkodzenia, przywracając pełen potencjał mózgu. Największa regeneracja ma miejsce podczas najgłębszej fazy snu zwanej REM. Im dłużej powstrzymujemy się od spania, tym więcej szkód powodujemy w naszym organizmie i potrzebujemy więcej snu, aby je cofnąć. Zbyt długi okres bez snu wywoła zmiany, których nie zdoła odwrócić nawet najdłuższy odpoczynek.
W historii pojawiały się osoby, które celowo unikały snu, bijąc w ten sposób kolejne rekordy. Jedną z nich był Randy Gardner, który w 1965 roku postanowił, że będzie świadomie pozbawiał się snu przez jak najdłuższy czas. Udało mu się nie zasnąć przez 11 dni i nocy (dokładnie 264 godziny) i tym samym pobić rekord, który pozostaje nim do dziś. Siedemnastolatek dokonał tego wyczynu bez użycia jakichkolwiek środków pobudzających. Miał on obok siebie jedynie asystentów, którzy nie pozwalali mu zasnąć. Jeśli znacie język angielski w stopniu podstawowym, posłuchajcie, co do powiedzenia o eksperymencie miał Randy Gardner (numer 2) w programie „To Tell the Truth”.
Pod koniec próby Gardner doświadczył całej gamy objawów bezsenności. Mamy tu na myśli m.in. halucynacje. Ostatecznie udało mu się nad nimi zapanować, przygotowując się do konferencji prasowej. Po udanej próbie bicia rekordu naukowcy podpięli nastolatka do monitora EEG i Gardner w końcu mógł zasnąć. Zajęło mu to mniej niż 4 sekundy. Młodzieniec spał przez ponad 14 godzin, po czym obudził się i stwierdził, że czuje się dobrze.
Co ciekawe, przed wynalezieniem żarówki elektrycznej przeciętna osoba spała nawet przez 9 godzin w ciągu doby. Wraz z rozwojem elektryczności czas uległ znacznemu skróceniu. W obecnych czasach sen przeciętnego Polaka trwa nieco ponad 7 godzin.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!