Używasz dużo soli? A wiesz, że to ona powoduje cellulit?
Nie wystarczy zrezygnować z dodatku soli do potraw. Lista produktów, które niekorzystnie wpływają na Twoją skórę jest znacznie dłuższa.
Cellulit potocznie nazywany jest pomarańczową skórką. Wszystko przez fakt, iż podobnie jak w przypadku tego owocu, tak i na kobiecej skórze zaczynają pojawiać się zagłębienia i nierówności w skórze. Zmiany obserwuje się w skórze właściwą oraz w tkance podskórnej. Przyczyną zmian jest zwiększenie podziału tkanki łącznej, zaburzenie metabolizmu w podskórnej tkance oraz zwężenie naczyń krwionośnych. Główną z przyczyn powstawania takich zmian są zaburzenia hormonalne.
Istnieje wiele skutecznych lub mniej skurcznych metod na walkę z niechcianym efektem. Trzeba wiedzieć, że działania, które przynoszą rezultaty, bardzo często wymagają od kobiet systematyczności, a nawet zmiany stylu życia. I właśnie o takim sposobie będziemy mówić dzisiaj. Ingerencja w codzienną dietę, a w zasadzie wywrócenie jej do góry nogami to spore wyzwanie. To właśnie od tego należy zacząć batalie z pomarańczową skórką. Eliminując z jadłospisu produkty, które ją powodują, sprawimy, że działania mające na celu pozbycie się już tej istniejącej będą skuteczniejsze.
Zaczynamy od tytułowej soli. Jej niewielkie ilości są wręcz zalecane. Nasz organizm działa wtedy po lepiej. To jej nadmierne spożycie jest groźne dla naszego ciała. Przyczynia się to bowiem do zatrzymywania wody w organizmie, a to powoduje obrzęki, które sprzyjają powstawaniu cellulitu. Ponadto zwalnia nasz metabolizm, co skutkuje zwiększeniem masy ciała w krótkiej perspektywie czasu. To właśnie tycie bardzo często jest przyczyną cellulitu. W dzisiejszych czasach ogromne ilości soli dodawane są przede wszystkim do produktów wysoce przetworzonych, których jest cała masa na półkach w marketach.
źródło: multi-medyk.pl
Kawa, a w zasadzie wszystko, co zawiera kofeinę, czyli również herbata, coca-cola oraz energetyki podnosi stężenie kortyzolu we krwi. To prowadzi podobnie jak nadmiar soli do zatrzymywania wody w organizmie. Dalszą część historii już znacie.
źródło: pixabay.com
Spożywanie tłuszczy przyczynia się do rozrostu tkanki tłuszczowej. To powoduje miejscowe obrzęki. Naczynia włoskowate zaczynają być poddane uciskowi, co utrudnia poprawne krążenie krwi. Niezwykle niekorzystne dla naszej skóry są tłuszcze nasycone. Nasze produkty smażmy na oliwie z oliwek.
źródło: natemat.pl
Właśnie, smażone potrawy. Do tej grupy dodajmy jeszcze chipsy i fast foody i cellulit gotowy. Smażone potrawy nasiąkają tłuszczem, przez co są znacznie bardziej kaloryczne, a to powoduje rozrost tkanki tłuszczowej. Niektóre tłuszcze poddane działaniu wysokiej temperatury zamieniają się w toksyczne związki. Jest to niebezpieczne dla naszego zdrowia. Dodatkowo toksyny są odpowiedzialne za tworzenie się niepożądanego efektu na skórze, szczególnie na udach, pośladkach, brzuchu, biodrach i tylnej części ramion. To właśnie tam najczęściej spotykamy się z cellulitem.
źródło: pixabay.com
Toksyny odkładają się w naszym organizmie również, gdy spożywamy duże ilości produktów gotowych lub typu instant. Za wszystko odpowiedzialne są konserwanty w nich zawarte. Nawet te przebadane i dozwolone do użytku w produktach spożywczych po latach spowodują nagromadzenie się toksyn, które dodatkowo podkreślą cellulit. A nie o to nam chodzi, prawda? Koniec z zupami w proszkach!
źródło: pixabay.com
Energia naszego organizmu pochodzi z węglowodanów. Nie należy z nimi jednak przesadzać. W przeciwnym wypadku szybko przybędą nam dodatkowe kilogramy. Źródłem węglowodanów są bez wątpienia produkty mączne, takie jak: makarony i białe pieczywo. Ponadto nie zawierają one w sobie błonnika, który uczestniczy w walce z toksynami. Na całe szczęście nie ma potrzeby całkowitego rezygnowania z tego typu produktów. Wystarczy wybierać te z pełnego przemiału. Duża zawartość błonnika przyśpieszy pracę układu pokarmowego, a to zapobiegnie zaparciom. Tak, one także są odpowiedzialne za powstawanie cellulitu.
źródło: pixabay.com
Z czego byłoby Wam, drogie panie najtrudniej zrezygnować?
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!