Czy da się dokładnie przewidzieć dzień narodzin dziecka?
Narodziny własnego dziecka to dla wielu najpiękniejszy dzień w życiu. Zanim jednak potomek pojawi się na świecie, będzie trzeba poczekać około 9 miesięcy. No właśnie, około. Chociaż medycyna z roku na rok jest coraz bardziej rozwinięta i korzysta z najnowszych osiągnięć technologii, lekarz prowadzący ciąże bardzo rzadko trafia z terminem porodu.
Dzieci rodzą się w przewidzianym terminie tylko w 4 procentach przypadków. Być może statystyka ta wyglądałaby znacznie lepiej, jeśli lekarze zrezygnowaliby z podawaniem konkretnej daty porodu. W swoim otoczeniu coraz częściej słyszę o mniej precyzyjnych „strzałach” np. w pierwszej połowie czerwca, pod koniec kwietnia, na początku grudnia itd. Jest to jednak rzadkość i znacznie częściej spotykam się z opowieściami o tym, że dziecko prawdopodobnie urodzi się konkretnego dnia.
Z prawdziwym absurdem zmierzymy się jednak dopiero w sieci. W Internecie bez trudu można odnaleźć kalkulatory, które rzekomo pozwalają zaplanować datę urodzin swojego dziecka. Po prostu wystarczy wpisać datę, w której nasz syn lub córka ma obchodzić urodziny, a przelicznik pokaże nam dokładny dzień, w którym ma dojść do zapłodnienia. W takie rzeczy wierzą i opierają się na nich chyba tylko najbardziej naiwne osoby.
Trudność powodująca, że tak mała ilość lekarzy jest w stanie rzeczywiście przewidzieć dzień porodu, a to i tak trzeba traktować w kategorii przypadku, wynika w dużej mierze z tego, że bardzo ciężko jest ustalić pierwszy dzień ciąży. Powszechnie wiadomo, że o zapłodnieniu mówimy wtedy, kiedy dojdzie do połączenia się plemnika z komórką jajową. Nie oznacza to jeszcze, że od tego momentu możemy zaczynać odliczanie 9 miesięcy. Zapłodniona komórka musi bowiem jeszcze zagnieździć się w macicy. Proces ten może trwać od kilku do kilkunastu dni i gdy się zakończy, możemy mówić o pierwszym dniu ciąży.
Czy kobieta, która podała się operacji powiększenia piersi może naturalnie karmić swoje dziecko?
Pytanie zadaje sobie coraz więcej kobiet, które zdecydowały się na poprawienie swoich naturalnych atutów.Jeden ze wzorów, który pozwala mniej więcej określić termin rozwiązania, powstał już w XIX wieku. Jego autorem był Franz Naegele ginekolog pochodzący z Niemiec. Założył on, że każda ciąża zaczyna się od pierwszego dnia ostatniej menstruacji i trwa dokładnie 40 tygodni. Najważniejszym warunkiem, który musi być spełniony, aby kobieta mogła korzystać ze wzoru Naegela i uzyskać najbardziej prawdopodobny wynik, czyli dokładny dzień porodu, jest to, żeby miała ona regularne 28-dniowe cykle.
Nie ma większego znaczenia, czy kobieta urodzi kilka dni po, czy przed terminem. Według ginekologów najważniejsze jest to, żeby ciąża trwała co najmniej 37 tygodni. Wtedy specjaliści mówią o tzw. ciąży donoszonej, ale tylko w przypadku, gdy nie jest ona dłuższa niż 42 tygodnie. W przypadku, gdy rozwiązanie nastąpi przed tym terminem, używa się określenia poród przedwczesny.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!