Jak to jest możliwe, że ptaki przesiadujące na przewodach wysokiego napięcia nie giną porażone prądem?
Widzimy je codziennie. Czy ptaki siedzące na liniach wysokiego napięcia nie zmusiły Was nigdy do krótkiej chwili zastanowienia nad tym, jak to jest możliwe, że nic im się nie dzieje? Zakładamy, że nawet jeśli tak się zdarzyło, to ciężko Wam było znaleźć rozsądne wytłumaczenie. Już nie musicie się głowić. Rozwiążemy tę zagadkę za Was.
Sprawdź najbardziej interesujące fakty na temat kotów!
Wiedzieliście, że koty nie mają gruczołów potowych na całym ciele? Pocą się tylko ich łapy. Jeśli rozbudziliśmy Waszą ciekawość, zapraszamy do zapoznania się z wybranymi ciekawostkami na temat kotów.Przesiadywanie na przewodach, które są pod napięciem 400 tysięcy woltów, uchodzi za najprostszą drogę do spalenia się na węgiel. Nie dzieje się tak jednak w przypadku ptactwa. Mogą one to robić bezkarnie ze względu na fakt, iż siedząc wysoko na przewodach, ptaki nie mają kontaktu z powierzchnią ziemi. Ich nóżki dotykają wyłącznie kabla. To powoduje, że mają takie samo napięcie jak przewód, a brak różnicy w napięciach oznacza brak przepływy prądu. Idąc dalej, brak przepływu prądu nie może spowodować śmiertelnego porażenia.
Co innego w przypadku, gdy ptak zrywający się do lotu machnie skrzydłami i trąci sąsiedni przewód, który jest pod innym napięciem. To skończy się dla zwierzęcia tragicznie. Na całe szczęście przewidziano takie przypadki w momencie, gdy budowano infrastrukturę prądową. Rozmieszczono przewody na tyle szeroko, aby ptaki nie powodowały spięć.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!