Nadszedł czas na poznanie ostatniego z siedmiu cudów świata. W tym finalnym artykule zabierzemy was do Efezu - starożytnego, niegdyś najbogatszego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu współczesnej Turcji, na terenie zwanym Azją Mniejszą.
Aleksandria - miasto noszące nazwę od Aleksandra Wielkiego. To tu znajdował się grobowiec tego wybitnego stratega. Tutaj też, a dokładnie na nieurodzajnej i skalistej wysepce Faros zbudowano ostatni cud świata starożytnego i jednocześnie najbardziej pożyteczny z nich wszystkich. Mowa o latarni morskiej.
To jeden z ciekawszych cudów świata starożytnego. Świadczy o tym fakt, że choć wiszące ogrody pobudzały wyobraźnię świata od ponad dwóch tysięcy lat, to dziś nie mamy żadnych dowodów, że w ogóle istniały.
Postęp prac nad Mauzoleum w Halikarnasie nadzorował sam Mauzolos. Po jego śmierci najwybitniejsi rzeźbiarze ówczesnych czasów postanowili dokończyć swoją pracę bez otrzymania zapłaty.
Mauzolos był władcą królestwa Karii. To dla tego najznamienitszego człowieka, w południowo-zachodniej Turcji zaprojektowano niezwykły grobowiec i od jego imienia powstało słowo „mauzoleum”. Do dziś używane jest jako nazwa każdego ogromnego reprezentacyjnego grobowca.
Do dziś nie rozwiązano wszystkich zagadek związanych z jej powstawaniem. Stopniowo odkrywamy sekrety budowniczych. Pracy archeologów zawdzięczamy między innymi odpowiedź na pytanie: w jaki sposób transportowano tak ogromne bloki kamienia?
Słyszał o niej każdy. Na jej temat powstały tysiące publikacji. Albumy, opracowania naukowe, a także liczne filmy dokumentalne. Piramida Cheopsa w Gizie była i jest częstym motywem w masowej popkulturze.
Kontynuujemy przegląd siedmiu cudów świata. Dziś przenosimy się do południowej Grecji, a dokładniej do świątyni zbudowanej w Olimpii, której budowa została sfinansowana z datków zwykłych mieszkańców.
Wyspa Rodos słynęła z posągów. Według rzymskiego historyka Pliniusza miało się tam znajdować nawet 3000 rzeźb. Jedne wykute w kamieniu, a inne wykonane ze stopu miedzi i cyny, czyli brązu.
Na co dzień mijamy pomniki, postumenty i rzeźby. Zauważamy je raz, drugi, a potem przechodzimy obok i porywa nas prąd życia. Czy jednak zdołalibyśmy przejść obojętnie koło czegoś, co mierzyło 30 metrów i stało na 10-metrowym piedestale?
Spis cudów świata zawiera siedem pozycji, mało kto jednak potrafi wymienić je wszystkie. Jest jedną z najsłynniejszych list, jaką ułożono w historii ludzkości.