Egzoszkielet w służbie fizycznym pracownikom

Znana wszystkim japońska firma Panasonic ogłosiła kilka miesięcy temu, że zacznie sprzedawać mocowaną na zewnątrz ciała powłokę, której celem jest wzmocnienie siły mięśni użytkownika, aby pracownicy fizyczni mogli podnosić i przenosić ciężkie przedmioty łatwiej, zmniejszając przy tym ryzyko kontuzji, a co z tym związane długotrwałej przerwy od pracy. Kostium został zaprojektowany ze współpracy z firmą ActiveLink. Waży tylko niecałe 6 kilogramów i przymocowany do pleców, ud i stóp pozwala pracownikowi na przenoszenie dodatkowo ładunku cięższego o 15 kilogramów. Musicie wiedzieć, że taki sprzęt może być wykorzystywany do wzmocnienia wszystkich partii mięśniu lub jak właśnie w tym przypadku tylko niektórych. Urządzenie zostało przetestowane przez robotników zajmujących się obsługą magazynów w Osace w Japonii, a obecnie jest używany przez osoby zatrudnione do pracy w lasach tego samego regionu.

Urządzenie firmy Panasonic jest nadal wśród małej, ale coraz bardziej rosnącej liczby urządzeń tego typu dostępnych na rynku. Jest to technologia nadal mniej fantastyczna i bardziej kłopotliwa niż jej wizja, która była podstawą niejednego filmu science fiction. Postęp jest jednak znaczący. Taki sprzęt był głównie testowany w zastosowaniach medycznych i wojskowych. Teraz technologia zaczyna wychodzić poza obszary i jak się okazuje, z powodzeniem znajduje nowe zastosowanie. Jej użycie wśród pracowników fizycznych jest doskonałym pomysłem, zwłaszcza w obliczu starzenia się siły roboczej.

„Spodziewamy się, że zewnętrzne szkielety będą powszechnie używane w życiu ludzi już za 15 lat”, mówi rzecznik Panasonic Mio Yamanaka, który ma siedzibę w Osace w Japonii. „Oczekujemy, że będą one wykorzystywane przede wszystkim do zadań, które wymagają siły fizycznej, takich jak przenoszenie rzeczy, dokonywanie dostaw, roboty publiczne, budownictwo, rolnictwo oraz leśnictwo.”

Wspomaganie Panasonica zawiera silnik z włókna węglowego. Przez co cała konstrukcja jest bardzo lekka. Zamontowano w nich także czujniki, które aktywują silnik tylko wtedy, kiedy użytkownik podnosi, a następnie przenosi obiekt. Wraz z firmą ActiveLink testowany jest kolejny, dużo większy kombinezon zaprojektowany, aby pomóc dźwigać obciążenie o wadze 100 kilogramów!

Także inne firmy wykazują zainteresowanie technologią, która może pomóc pracownikom i minimalizować ryzyko obrażeń. We współpracy z naukowcami ergonomii na Uniwersytecie Technicznym w Monachium, producent niemieckich samochodów BMW rozdał pracownikom zrobione na specjalne zamówienie przy pomocy drukarek 3D aparaty ortopedyczne (ortezy), które pasują na kciuk i pomagają im w wykonywania powtarzalnych zadań. Inny niemiecki producent samochodów Audi, testuje nadające się do noszenia urządzenie firmy Noonee, które zapewnia wsparcie pleców dla pracowników, którzy muszą wykonywać powtarzające się ruchy, kucając.

Księżyc - garść ciekawostek

„Fly me to the moon” to słowa słynnego utworu wykonywanego przez legendarnego Franka Sinatrę. Piosenka została odtworzona po lądowaniu załogi Apollo 11 na srebrnym globie. Dobrym pomysłem będzie przypomnienie jej sobie teraz, bowiem zabieramy Was na wycieczkę po naturalnym satelicie Ziemi!

Kolejna japońska firma, Cyberdyne, sprzedaje już pancerze do zastosowań medycznych i przemysłowych. Technologia firmy, która została wyodrębniona z Uniwersytetu Tsukuba, wykorzystuje sygnały nerwowe do wykrywania zamiaru osoby noszącej urządzenie, zanim zastosuje siłę wspomagającą. W ten sposób działa konkretnie tam i tak jak tego potrzeba. Na początku tego roku, Cyberdyne podpisała umowę z japońską firmę Omron działającej w obszarze automatyki. Ich współpraca ma na celu rozwijanie technologii wspomagających robotników pracujących w fabrykach.

US Bionics firma założona przez Homayoon Kazerooni, profesora na University of California, pracuje nad skomercjalizowaniem dwóch pancerzy wspomagających. Jeden ma służyć do celów rehabilitacyjnych i jest testowany we Włoszech, a drugi do użytku przemysłowego. Są one zaprojektowane tak, aby być bardzo lekkimi i dobrze dopasowanymi do naturalnych ruchów osoby. Kazerooni mówi, że model przemysłowy, który przedstawił po raz pierwszy na Harvard University’s Wyss Institute będą znacznie lżejszy, tańszy i bardziej elastyczny niż modele znane do tej pory. „Kluczem jest nie tylko to, co egzoszkielet robi w zakresie zmniejszenia obciążenia” - mówi. „Chodzi również o nieblokowanie manewrów użytkownika, które może zrobić bez tego urządzenia.”

Zewnętrzne szkielety znalazły zastosowanie w rehabilitacji oraz jako środki wspomagające chodzenie. Firma o nazwie ReWalk, z siedzibą w Marlborough, Massachusetts, zapowiedziała najnowszą wersję swojego urządzenia dla osób z urazami rdzenia. System pozwala ludziom, którzy normalnie wymagają wózka inwalidzkiego, chodzić z pomocą kul. Potężne zewnętrzne szkielety były również przez jakiś czas testowane przez amerykańskich wojskowych.

Postęp w technologii może pomóc uczynić zewnętrzne szkielety bardziej powszechnymi. Conor Walsh i Robert Wood, dwóch profesorów z Uniwersytetu Harvarda, rozwijają pancerze w oparciu o użycie nowych materiałów i metod wspomagania ruchu osoby noszącej, dzięki czemu są znacznie lżejsze, a ich użytkowanie bardziej komfortowe. Jeśli tego typu technologia zostanie skomercjalizowana, może to sprawić, że zewnętrzne szkielety staną się bardziej atrakcyjne dla pracowników i pracodawców.