Prawdopodobnie najdroższy, ale nie najwydajniejszy smartwatch świata
Osoby śledzące nowinki technologiczne być może miały okazję natknąć się na produkty opisane jako „najdroższe”. Jak się często okazuje, bardzo często płacimy za opakowanie, a w tym przypadku obudowę, a nie za same parametry sprzętu. Tak było już w przypadku najdroższej myszki komputerowej, komputera stacjonarnego oraz klawiatury. Nie inaczej jest ze smartwatchem od TAG Heuer.
Luksusowy model smartwatcha jest próbą przekonania do najnowszych technologi także miłośników tradycyjnych zegarków. O tym, czy eksperyment ten zakończył się sukcesem, my sami nie dowiemy się prawdopodobnie nigdy. Nie sprawdzimy tego bowiem w praktyce. Mając w kieszeni blisko 200 tysięcy dolarów, wolelibyśmy wydać ja na zupełnie inne rzeczy. To właśnie taka cena widnieje przy Connected Modular 45 Full Diamond. Ciężko określić ją precyzyjnie. Jedne źródła mówią o 197 tys. dolarów, a inne podają promocyjne 180 tys. dolarów.
Najdroższy inteligentny zegarek świata jest sprzedawany wraz z klasycznym mechanizmem, który może w dowolnej chwili zastąpić elektroniczne serce całego urządzenia. Nie to jednak stanowi o jego kosmicznej wręcz cenie. Co więc sprawia, że sprzęt kosztuje taką kupę pieniędzy? Jest to koperta wykonana z białego złota oraz 589 diamentów. Większość z nich, bo aż 495 zostało umieszczonych na bransolecie. Masa wszystkich diamentów to dokładnie 23,35 karata. Kto kiedykolwiek kupował pierścionek zaręczynowy, wie jak duża jest to liczba.
Dużo mniejsze liczby znajdziemy w opisie technicznym ekskluzywnego zegarka. Podstawą smartwatcha jest najnowsza edycja Androida Wear, który jest oparty na Nougacie. Już teraz TAG Heuer zapowiedział, że system doczeka się aktualizacji na Oreo. Wszystkie informacje są wyświetlane na wyświetlaczu AMOLED o wielkości 1,39 cala. Sercem urządzenia Connected Modular 45 Full Diamond jest dwurdzeniowy procesor Intel Atom Z34XX. Maksymalne taktowanie każdego z rdzeni to 2.13 GHz. W środku znajdziemy także 512 MB pamięci RAM. Na nasze dane oddano 4 GB pamięci. Takie parametry nie robią większego wrażenia. Na rynku można znaleźć smartwatche znacznie wydajniejsze. Wśród modułów znajdziemy Wi-Fi, GPS, Bluetooth oraz NFC. Standard. Należy wspomnieć także o możliwości zanurzenia smartwatcha do głębokości 50 metrów.
Substancje, które mogą konkurować z diamentem
Współczynnik rozproszenia cyrkonii jest o 50% większy niż u diamentów.Producent ma w swojej ofercie także model dla osób o mniej zasobnym portfelu. Jest on bardzo podobny do dużo droższego wariantu. Tańsza wersja została odchudzona przede wszystkim o diamenty oraz kopertę wykonaną ze szlachetnego kruszcu. Inteligentny zegarek oferuje za to dużo lepszą specyfikację techniczną. Zawarto w niej dwa razy więcej pamięci RAM oraz miejsca na dane użytkownika. Różni się także sam wyświetlacz. Jest on nieco mniejszy. Dużo mniejsza jest natomiast cena urządzenia. Connected Modular 41 wyceniono na „zaledwie” 1 200 dolarów.
Wydaje się, że około 7 tys. złotych to duże pieniądze, ale pamiętajmy, że sprzęt może być zarówno tradycyjnym zegarkiem, jak i zaawansowanym technologicznie smartwatchem. Jest to moim zdaniem bardzo korzystne rozwiązanie. Nie tylko pod względem ekonomicznym, ale także wygody.
Janusz - czwartek, 12 lipca 2018, godz. 11:19
xiomi lepsze i tańsze i wydajniejsze