Pieta watykańska - jedyne, podpisane dzieło Michała Anioła
Od momentu powstania w 1499 roku, wywołuje emocje, nie tylko wśród wierzących. Rzeźba przedstawiająca Maryję, która trzyma w ramionach zdjętego z krzyża Jezusa powstała z jednego fragmentu marmuru. Biało-niebieski kamień był wydobywany we włoskim regionie Carrara, od tego pochodzi jego nazwa - marmur kararyjski. Był to ulubiony materiał rzeźbiarzy od czasów starożytnego Rzymu.
Struktura rzeźby przywodzi na myśl piramidę, gdzie wierzchołkiem jest głowa matki boskiej. Od tego fragmentu rozbudowuje się na boki, by uzyskać maksymalną szerokość przy podstawie. Temat dzieła był popularny w ówczesnej Francji, a dopiero za sprawą Michała Anioła zdobył popularność w renesansowych Włoszech. To dzieło jest jednak unikalne. Balansuje pomiędzy ideałami i założeniami epoki, w której powstało, a jednocześnie klasycznym pięknem ukazanym w naturalizmie.
Rzeźba jest jedyną pracą, którą Michał Anioł kiedykolwiek sygnował. Podpis artysty można znaleźć na szarfie znajdującej się na piersi Maryi. Jak pisał szesnastowieczny historyk sztuki:
„Pewnego dnia Michał Anioł wszedł do miejsca, w którym ustawiona była Pieta, znalazł tam dużą liczbę obcych z Lombardii, którzy chwalili dzieło. Jedni pytali drugich, kto jest jego autorem, ktoś odpowiedział „nasz Gobbo z Mediolanu”. Prawdziwy autor stał w milczeniu. Pojawiła się w jego głowie myśl, że jego trud nie może być przypisywany innym. Pewnej nocy zamknął się razem ze swoim dziełem, przyniósł ze sobą dłuto i w świetle świecy wyrył napis „MICHEL ANGELUS BONAROTUS FLORENT FACIBAT” (Uczynił to Florentczyk, Michał Anioł Buonarroti)”.
To było pierwsze i ostatnie dzieło, które podpisał. Żałował potem decyzji podjętej pod wpływem emocji i urażonej, młodzieńczej dumy. W momencie tworzenia napisu miał zaledwie 24 lata. W jakimś stopniu to właśnie ta sygnatura uczyniła go sławnym. Jego reputacja rosła tak samo, jak uwielbienie odwiedzających do efektu pracy jego rąk.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!