Kim w rzeczywistości był słynny Hamlet?
Odpowiadając najkrócej jak to możliwe, należałoby powiedzieć, że nikim.
Zacznijmy jednak od początku, czyli od islandzkiego poety żyjącego w X wieku. Artysta znany jako Snæbjörn był autorem popularnej swojego czasu sagi, w której to Islandczyk przekazał nam opowieść o wielkim duńskim księciu. Hamlet jest według znawców literatury imieniem pochodzącym najprawdopodobniej od Amletha, który był popularną postacią znaną przede wszystkim z XII-wiecznej rozprawy dotyczącej początków historii Danii. Spisał ją kronikarz Saxo Grammaticus (pseudonim zobowiązuje).
Czytamy w niej o Horvendillu, który był ojcem Amletha. Został on zabity (ojciec, nie syn) przez swojego rodzonego brata Fenga. Po dokonaniu morderstwa, zbrodniarz ożenił się z Geruthą, wdową po Horvendillu. Wszystko wskazuje na to, że Szekspir znany z zamiłowania do zapożyczania podstawowej intrygi, następnie zawieranej w swoich sztukach, z istniejącej historii, przekształcił Fenga na Klaudiusza, Geruthę na Gertrudę, a Amleta właśnie na Hamleta.
Pomimo tego, że Hamlet nie istniał w rzeczywistości, dylemat, któremu musiał stawić czoło – przymus podjęcia arcytrudnej decyzji, przy jednoczesnym braku wymaganej do tego siły charakteru – jest jak najbardziej realny. Rola Hamleta pozostaje jedną z najtrudniejszych do zagrania. W tytułowego bohatera sztuki Szekspira wcielali się najznakomitsi aktorzy na świecie. Hamleta zagrał m.in. Kenneth Branagh, Ben Kingsley, Mel Gibson, Richard Burton, Laurence Olivier, a nawet aktorka Sarah Bernhardt. W Polsce również mieliśmy przypadek, w którym to kobieta wcieliła się w rolę Hamleta. Była to Teresa Budzisz-Krzyżanowska. Ponadto Hamleta w naszym kraju zagrał Piotr Fronczewski, Jerzy Stuhr, Daniel Olbrychski oraz Gustaw Holoubek.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!