14-letni George Stinney – najmłodsza ofiara krzesła elektrycznego
Dnia 16 kwietnia 1944 roku w zakładzie karnym Central Correctional Institution w Columbii dokonano egzekucji George’a Stinneya. Na krześle elektrycznym usiadł 14-letni chłopiec, który przeszedł do historii jako najmłodszy skazany na karę śmierci w XX wieku i najmłodsza ofiara krzesła elektrycznego na terenie Stanów Zjednoczonych i całego kontynentu. Kilkadziesiąt lat później okazało się, że był niewinny.
24 marca 1944 roku w mieście Acolu wydarzyła się wielka tragedia. Dwie dziewczynki, jedenastolatka i siedmiolatka, szły ścieżką, prowadząc rowery. W pewnym momencie na swojej drodze spotkały George’a i jego siostrę Aime. Betty i Mary zapytały rodzeństwo o to, gdzie mogą znaleźć fioletowe kwiatki. Po uzyskaniu odpowiedzi ruszyły w dalszą drogę. Późno w nocy rodzice zgłosili zaginięcie dziewczynek. Następnego dnia rano ich ciała wraz z rowerami zostały odnalezione w rowie nieopodal torów kolejowych. Dalej sprawy potoczyły się szybko. Policja przybyła do domu Stinneya i aresztowała George’a.
W czasie aresztowania 14-latka nie obowiązywało jeszcze orzeczenie Sądu Najwyższego mówiące o tym, że funkcjonariusze organów ścigania muszą informować podejrzanych o ich prawach. Tym samym George był przesłuchiwany bez udziału adwokata i rodziców. Ostatecznie czarnoskóry chłopiec przyznał się do zabójstwa Maty i Betty. Sprowadziło to karę nie tylko na niego. W związku z oskarżeniami rodzina Stinney’ów była prześladowana przez resztę miasta. Ojciec George’a został zwolniony z pracy. Po jakimś czasie był on zmuszony wraz z rodziną przenieść się na stałe do Pinewood, gdzie mieszkała babcia chłopca. Aime Stinney Ruffner (siosta George’a) powiedziała wtedy: „Nie mieliśmy wyboru, pod nasz dom przyszedł tłum i powiedzieli, że nas dopadną”.
Sędzia prowadzący sprawę wyznaczył Charlesa Plowdena, 31-letniego miejscowego prawnika i aspirującego polityka do reprezentowania George’a Stinneya podczas procesu. 24 kwietnia 1944 roku mieszkańcy Acolu wypełnili budynek miejscowego sądu w nadziei na szybkie wymierzenie sprawiedliwości. O losie chłopca miała zdecydować ława przysięgła składająca się z 12 białych mężczyzn. Plowden nie złożył wniosku o zmianę miejsca rozprawy, co mogłoby pomóc w przezwyciężeniu lokalnych uprzedzeń. Oskarżenie opierało się na zeznaniach dwóch policjantów, którzy przedstawili wersję 14-latka z przesłuchania i poinformowali, że ten przyznał się do popełnienia zarzucanej mu zbrodni. Według nich chłopiec zaczął śledzić dziewczynki po tym, jak te go zaczepiły, następnie bezskutecznie próbował zgwałcić Betty, a na końcu zaczął bić obie z nich.
Gwoździem do trumny było przedstawienie przez prokuraturę aktu urodzenia George’a. Według niego chłopiec urodził się 21 października 1929 roku, a więc ukończył 14 lat. W ówczesnym czasie wiek ten był tradycyjnie uznawany za wystarczający, aby ponieść odpowiedzialność za swoje zbrodnicze czyny. Adwokat oskarżonego nie przepytał świadków wezwanych przez prokuraturę i nie powołał tych, którzy mogliby potwierdzić alibi George’a. Plowden nie zakwestionował również okoliczności przyznania się do winy i nie wspomniał o braku fizycznych dowodów. Nikt nie zastanawiał się także, w jaki sposób tak drobny chłopiec (155 cm wzrostu i 40 kilogramów wagi) mógłby zamordować dwie dziewczynki. Obie z nich zginęły w wyniku wielokrotnych uderzeń ciężką belką. Wątpliwe jest, że nastolatek był wystarczająco silny, żeby w ogóle ją unieść.
Jedyna linia obrony to młody wiek oskarżonego, który według adwokata powinien uchronić go przed odpowiedzialnością. Proces decydujący o życiu bądź śmierci trwał w sumie 3 godziny. Sędzia zwołał obrady. Po 10 minutach ława przysięgłych była gotowa do wydania wyroku. Mężczyźni uznali 14-letniego George’a Stinneya za winnego. Sędzia skazał chłopca na karę śmierci poprzez porażenie na krześle elektrycznym. Dużo mówiło się o tym, że jakby chłopiec był biały, wyrok byłby znacznie łagodniejszy. Nastolatek nie został poinformowany o możliwości odwołania się od tej decyzji.
Ostatnią deską ratunku mogło było ułaskawienie wydane przez gubernatora Południowej Karoliny. Pomimo tego, że Olin D. Johnston otrzymał setki listów, w których domagano się odstąpienia od kary, nie uległ on presji społecznej i nie skorzystał z prawa łaski.
Do wykonania kary śmierci doszło 16 czerwca 1944 roku. Krzesło elektryczne było jednak zbyt duże dla chłopca o tak szczupłej sylwetce. W celu unieruchomienia skazańca konieczne okazało się wykonanie dodatkowych otworów w skórzanych pasach, które krępowały kończyny George’a. Nieplanowane wcześniej modyfikacje „kupiły” mu kilka minut życia. O czym myślał 14-letni Stinney tuż przed egzekucją? Z pewnością nie o tym, że już wkrótce stanie się najmłodszą osobą straconą w XX wieku. Egzekucja przybrała makabryczny obraz. Po włączeniu prądu z twarzy nastolatka spadła czarna zasłona i ukazała wszystkim zebranym przerażenie w jego oczach.
George Staiiney został osądzony, skazany za zamordowanie dwójki dzieci i wysłany na śmierć w wyniku porażenia prądem w ciągu zaledwie jednego popołudnia. Tragiczna historia pokazuje ogrom nieprawidłowości w ówczesnym systemie sądownictwa Stanów Zjednoczonych.
70 lat od tamtego wydarzenia trójka pozostałego rodzeństwa Stinney’ów zaczęła szukać sprawiedliwości z pomocą grupy prawników i obrońców praw obywatelskich zdeterminowanych do oczyszczenia George’a z zarzutów. Zwrócono uwagę, że wyrok opierał się wyłącznie o wymuszone zeznania przerażonego nastolatka. Przywrócenie dobrego imienia chłopcu nie było takie łatwe. Sceptycy podnosili argumenty, że został on osądzony na podstawie prawa z 1944 roku, które na przestrzeni lat uległo ogromnym przemianom i sprawa nie powinna być odgrzebywana. Inna część osób uważała, że najważniejsze nie jest to, czy George był winny, istotniejsze jest to, czy otrzymał sprawiedliwy proces. Ostatecznie 10 grudnia 2014 roku sędzia okręgowy Carmen Mullen uznał chłopca za niewinnego.
Historia George’a Stinneya została przedstawiona m.in. w filmie „Upiory przeszłości” z 1991 roku i w krótkometrażowym obrazie „The Current: The Story of George Stinney, Jr”, który zadebiutował w 2017 roku. Możecie go obejrzeć tutaj:
wujo - niedziela, 5 lipca 2020, godz. 22:58
przestroga dla debili wierzących w usa
Polacy - piątek, 8 stycznia 2021, godz. 14:07
Biali skurwy syny !!!!!!
.???????????????????????? - czwartek, 3 sierpnia 2023, godz. 21:53
.i love fortnite.