Polski Nil
Wakacje we Włoszech wcale nie muszą oznaczać podróży za granicę. W Polsce są co najmniej trzy miejscowości o takiej nazwie. Włochy znajdziemy w województwach opolskim oraz świętokrzyskim. Polecamy, szczególnie jeśli jesteście zainteresowani agrowczasami. Włochy to także dzielnica Warszawy. Przykład polskich Włoch jest powszechnie znany. Mało kto wie natomiast o tym, że znajdując się w granicach Rzeczypospolitej Polskiej, można pomoczyć nogi w Nilu.
Większość z nas słyszała o Nilu jedynie w kontekście wakacji w gorącym Egipcie. Osoby zainteresowane historią polskiej wojskowości zapewne słyszały również o generale Auguście Emilu Fieldorfie znanym lepiej za sprawą swojego pseudonimu „Nil”. Mało kto jednak zdaje sobie sprawę, że wcale nie trzeba lecieć do krainy faraonów, aby zrelaksować się nad brzegiem Nilu. Rzekę Nil znajdziemy także w Polsce, a dokładniej w województwie podkarpackim.
Polski Nil jest znacznie krótszy niż ten egipski, który jest najdłuższą rzeką świata. Polska rzeka ma długość 13 kilometrów. Jej szerokość to zaledwie nieco ponad 2 metry. Nil przepływa przez miasto Kolbuszowa, wieś Brzezówka i jest dopływem Przyrwy. Źródło rzeki znajduje się w okolicach wsi Leszcze na wysokości 243 m n.p.m. Nil stanowi jedną z atrakcji turystycznych Muzeum Kultury Ludowej (przepływa przez jego obszar).
Warto wiedzieć, że polski Nil nie zawsze nosił tak dumną nazwę. Według źródła w postaci rejestrów królewskich z XVI wieku, aż do lat 30-50. XIX wieku obecny Nil nazywał się Trześń. Zawirowania związane z tłumaczeniami na język niemiecki, a później z powrotem na język polski doprowadziły ostatecznie, że z „Nilbach” pozostał „Nil”.
Dużo mniej prawdopodobna geneza nazwy wiąże się z legendą, według której jeden z właścicieli miasta Kolbuszowa regularnie odbywał podróże do Afryki, aby uczestniczyć w polowaniach. Historycy, którzy nie dawali temu wiary, zdołali udowodnić, że egzotyczne wyprawy hrabiego nigdy nie miały miejsca.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!