Kiedy po raz pierwszy powiązano renifery ze Świętym Mikołajem?

Kiedy po raz pierwszy powiązano renifery ze Świętym Mikołajem?

W przeciwieństwie do Świętego Mikołaja i jego elfich pomocników renifery są jak najbardziej prawdziwe. Co prawda nie potrafią latać, ale faktycznie są wykorzystywane do ciągnięcia sań. Prawdą jest także to, że żyją w bardzo niskich temperaturach i ich nosy zmieniają w odpowiednich warunkach kolor na czerwony.

Obecnie każde kilkuletnie dziecko wie, że podczas bożonarodzeniowych podróży Świętego Mikołaja prezenty pomagają mu rozwozić renifery z Rudolfem czerwononosym na czele. Nie zawsze było to jednak tak oczywiste. Świętego Mikołaja i renifery po raz pierwszy połączono ze sobą w 1821 roku, kiedy to nowojorski pisarz William Gilley opublikował książeczkę dla dzieci pt. „Old Santeclaus with Much Delight”, w której wspomniał o tym, jak to zwierzęta w postaci właśnie reniferów podróżują ze starszym mężczyzną podczas wyjątkowo mroźnej nocy.

mikolaj, renifery, sanie, rudolf czerwononosy

Ilustracja do „Old Santeclaus with Much Delight”. Źródło: wikimedia

Później Gilley pisał, że o reniferach z Arktyki dowiedział się od swojej matki, która pochodziła z tamtych obszarów. Rok później Clement Clarke Moore anonimowo opublikował swój wiersz „Wizyta św. Mikołaja” (ang. „A Visit from St. Nicholas”) znany również jako „Noc wigilijna” (ang. „The Night Before Christmas”). W nim także czytamy o reniferach. To właśnie to dzieło we większym stopniu przyczyniło się do popularyzacji reniferów jako części bożonarodzeniowej tradycji.

We wierszu jest mowa o Mikołaju jadącym w „miniaturowych saniach” ciągnionymi przez „osiem małych reniferów”, które miały małe kopytka. Niewielkie rozmiary miały tłumaczyć to, w jaki sposób Święty Mikołaj był w stanie zmieścić się w kominie. Według Moore’a był on niewielkim elfem.

W XX wieku domy towarowe nawiązały do obu powyższych dzieł i sprawiły, że bożonarodzeniowa narracja jeszcze bardziej utrwaliła się w umysłach dzieci i dorosłych. Przedsiębiorcy rozpoczęli współpracę z biznesmenem Carlem Lomenem znanym w ówczesnym czasie jako „król reniferów na Alasce”. Zajmował się on sprzedażą mięsa tych zwierząt. W 1926 roku dom towarowy Macy wykorzystał jego dostęp do reniferów w inny sposób i zorganizował pierwszy świąteczny pokaz z udziałem Mikołaja, sań i żywych zwierząt.

Trzynaście lat później nieistniejący już dom towarowy Montgomery Ward rozdawał kolorowanki z małym, słodkim reniferem. Jego cechą charakterystyczną był nos „czerwony jak burak, ale dwa razy jaśniejszy”. Autorem opowieści był Robert L. May, który po stworzeniu własnego szkicu historii przedstawionej później także na obrazkach, udoskonalił ją z pomocą swojej czteroletniej córki.

Szefowi Maya początkowo nie spodobał się Rudolf czerwononosy Renifer, ponieważ czerwony nos mógł sugerować, że renifer był pijakiem. Kiedyś jednak postać została częściowo zilustrowana przez Denvera Gillena, który pracował w dziale artystycznym domu Montgomery'ego Warda, a prywatnie był przyjacielem Maya, szef postanowił zatwierdzić tę historię.

W pierwszym roku po jej utworzeniu rozdano około 2,4 miliona egzemplarzy Rudolfa czerwononosego Renifera. Do 1946 roku Montgomery Ward rozprowadził już ponad sześć milionów kopii, co było szczególnie imponujące, biorąc pod uwagę fakt, że kolorowanka nie była drukowana przez większość II wojny światowej.

Po wojnie zapotrzebowanie na historię gwałtownie wzrosło. Opowieść o sympatycznym reniferze nabrała większego rozmachu, gdy producent radiowy Johnny Marks, a prywatnie szwagier Maya stworzył zmodyfikowaną, muzyczną wersję historii. Pierwsza wersja piosenki została zaśpiewana przez Harry'ego Brannona w 1948 roku, ale zyskała krajową popularność dzięki wykonaniu Gene'a Autry'ego z 1949 roku. W tym samym roku wersja ta sprzedała się w 2,5 miliona egzemplarzach. Do tej pory rozeszło się ponad 25 milionów kopii.

Co ciekawe, pomimo faktu, że May stworzył historię Rudolfa i była ona szalenie popularna, początkowo nie otrzymał za nią żadnego honorarium. Było to spowodowane tym, że opracował ją w ramach zlecenia dla Montgomery'ego Ward'a. Dlatego też to dom posiadał wszystkie prawa autorskie. W 1947 roku właściciel domu towarowego zdecydował się przekazać prawa autorskie Mayowi bez żadnych zobowiązań. W tym czasie May był mocno zadłużony z powodu rachunków za leczenie śmiertelnej choroby żony. Kiedy prawa autorskie były już jego własnością, twórca był w stanie szybko spłacić swoje długi i w ciągu kilku lat porzucił pracę dla Montgomery Ward. Niecałą dekadę później, mimo że był dość bogaty, wrócił i pracował dla nich ponownie aż do emerytury w 1971 roku.

O czerwononosym reniferze powstawały nie tylko opowieści i piosenki. Pojawiły się także animacje, początkowo te krótkometrażowe. Pierwsza z nich zatytułowana po prostu „Rudolph the Red-Nosed Reindeer”. Miała ona swoją premierę w 1948 roku. Całość możecie obejrzeć poniżej.

Bez wątpienia najbardziej popularna animacja pochodzi z 1998 roku. Bajka „Rudolf czerwononosy Renifer” doczekała się w 2001 roku kontynuacji zatytułowanej „Rudolf czerwononosy renifer i wyspa zaginionych zabawek”. Na uwagę zasługuje również wersja z 1964 roku przez wielu uważana za najlepszą.

Dziś renifery (i karibu) nadal występują w zimnym, tundrowym klimacie w całym północnym świecie. Niestety, przynajmniej według jednego z badań, populacja reniferów na świecie spada. Jeśli wkrótce sytuacja ta nie ulegnie poprawie, zwierzęta mogą stać się tak samo fikcyjne, jak sam Mikołaj.

fot. pixabay.com

Komentarze czytelników:

Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!

pomidor

* Wysyłając komentarz, potwierdzasz znajomość regulaminu portalu. Autor komentarza ponosi odpowiedzialność za jego treść, z kolei wydawca portalu zastrzega sobie możliwość moderacji treści i publikacji wyłącznie komentarzy najlepszych merytorycznie.

Symbolem mądrości powinna być wrona  - ptak inteligentniejszy od

Symbolem mądrości powinna być wrona - ptak inteligentniejszy od sowy

O tym, że sowa jest symbolem mądrości, wie nawet przedszkolak. Wybór nie wydaje się do końca trafiony. Znacznie potężniejszym umysłem dysponuje wrona.

Tego głazu z Tychowa nie uniósłby sam Syzyf

Tego głazu z Tychowa nie uniósłby sam Syzyf

Zbliżające się cieplejsze miesiące to dobry moment na zwiedzanie Polski i odkrywanie jej tajemnic. Jeśli w kręgu Waszych zainteresowań znajduje się geologia, atrakcyjnym wypadem może okazać się ten do Tychowa.

Pomimo upływu lat starożytna Grecja nadal fascynuje – zbiór ciek

Pomimo upływu lat starożytna Grecja nadal fascynuje – zbiór ciekawostek

Starożytni Grecy wyprzedzali swoje czasy w zakresie filozofii, architektury, matematyki i literatury. Dlatego też poznawanie ich kultury i nauki jest do dziś interesujące.

Najdłuższy korek świata

Najdłuższy korek świata

W ekstremalnych przypadkach podróż może wydłużyć się nawet o kilka nieplanowanych godzin. To i tak jeszcze nic w porównaniu do najdłuższego korka świata.

Historia łyżki – skąd się wzięła na naszych stołach?

Historia łyżki – skąd się wzięła na naszych stołach?

W przeciwieństwie do noży i widelców, które musiały być tworzone od podstaw, łyżki występowały w naturze. Wystarczy wymienić, chociażby muszelki lub kamienie o odpowiednich kształtach, które mogły służyć do nabierania jedzenia.

Co przynosi szczęście w Japonii?

Co przynosi szczęście w Japonii?

W Polsce szczęście ma zapewnić złapanie się za guzik, kiedy widzimy kominiarza, w Irlandii jest to czterolistna koniczyna, a w Japonii… płacz dziecka, ale tylko pod warunkiem, że zostanie on wywołany w odpowiednich okolicznościach.

Najstarsza restauracja w Europie znajduje się w Polsce

Najstarsza restauracja w Europie znajduje się w Polsce

Nasz kraj może pochwalić się najstarszą restauracją na kontynencie europejskim. Dowiedźcie się, kiedy została otwarta „Piwnica Świdnicka”, gdzie się znajduje oraz kogo goszczono w jej murach.

Zamki Joannitów w Polsce

Zamki Joannitów w Polsce

Zakon Joannitów był jednym z trzech dużych zakonów rycerskich powstałych w Królestwie Jerozolimy na fali wypraw krzyżowych.

Cienka skóra słoni afrykańskich

Cienka skóra słoni afrykańskich

Gdy weźmiemy pod uwagę rozmiar oraz ilość mięśni i tłuszczu, jaką musi „owinąć” skóra, okazuje się, że słonie afrykańskie mają zaskakująco cienką skórę, relatywnie cienką.

Przepyszne ciekawostki o gotowaniu

Przepyszne ciekawostki o gotowaniu

W ciągu ostatnich kilkunastu lat programy telewizyjne zajmujące się tematyką gotowania zyskały w Polsce ogromną popularność. Nie powinno więc nikogo dziwić, że powstaje i zapewne powstawać będzie ich jeszcze więcej.

Na którym palcu nosi się obrączkę? Poznajcie historie „złotych k

Na którym palcu nosi się obrączkę? Poznajcie historie „złotych krążków”

Obrączki ślubne to obecnie biznes przynoszący miliardowe zyski. Każdego roku w samych tylko Stanach Zjednoczonych na ich produkcję przeznacza się siedemnaście ton złota.

Polub nas na Facebooku'u
W celu ułatwienia korzystania z serwisu, strona wykorzystuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Możesz zarządzać ustawieniami plików cookies, korzystając z opcji swojej przeglądarki internetowej. Kliknij zgadzam się, aby informacja ta nie pojawiała się ponownie.
Zgadzam się