Dlaczego Saturn ma pierścienie?
Jeszcze w XIX wieku francuski matematyk Eduard Roche obliczył, że w pewnej odległości od wielkiej planety księżyc zostałby rozerwany na kawałki. Siła ciążenia działająca na najbliższą część księżyca jest o tyle większa od siły działającej na najdalszą, że nastąpiłoby wówczas wyciągnięcie i rozerwanie księżyca.
Odpowiednia linia w przestrzeni, której nie mogą przekraczać księżyce, jest obecnie nazywania granicą Roche'a. Obserwacje Voyagera potwierdziły, że całkowita masa materii w pierścieniach Saturna jest zbliżona do masy jego niewielkiego księżyca Mimasa. Wydaje się prawdopodobne, że pierścienie powstały w wyniku katastrofalnego zderzenia, być może został wepchnięty poza granice Roche'a i tam rozerwały go siły grawitacyjne Saturna. Niezależnie od mechanizmu powstania pierścieni dziś siła ciążenia utrzymuje drobiny materii w pierścieniach na uwięzi, nie pozwala im ani uciec, ani połączyć się w jedno większe ciało.
Kiedy to się stało? Z danych przesłanych przez sondy Pioneer i Voyager wynika, że pierścienie są niezwykle czyste, nie widać w nich wpływu działania wiatru słonecznego. Zdaniem niektórych astronomów wynika z tego, że pierścienie mają nie więcej niż 50 milionów lat – to zaledwie 1 procent wieku Saturna. Zdaniem innych uczonych pewnego dnia pierścienie znikną – drobiny materii albo ulecą w przestrzeń, albo spadną na planetę. Oceniają oni czas życia pierścieni na 100 milionów lat. To, co dziś widzimy, może być tylko tymczasową dekoracją. Gdybyśmy mogli spojrzeć na Saturna miliard lat temu, zapewne nie zobaczylibyśmy pierścieni, a tylko jeden dodatkowy księżyc.
Uczeń - piątek, 26 kwietnia 2019, godz. 11:16
Dzięki bardzo nam pomogliście :)