Gin z tonikiem – poznajcie początki słynnego drinka
Jeszcze w latach 40. XIX wieku Imperium Brytyjskie znajdowało się w pełnym rozkwicie, posiadając kolonie na wszystkich kontynentach z wyjątkiem Antarktydy. Kluczem do dominacji Wielkiej Brytanii na arenie światowego handlu były Indie, które dostarczały bawełnę, drewno i jednego z najgroźniejszych wrogów, z którymi miało okazję walczyć mocarstwo. Z powodu małych, irytujących komarów Imperium Brytyjskie niemal w całości zostało rzucone na kolana.
W tropikalnych koloniach szerzyła się bowiem malaria. Początkowo choroba objawiała się wysoką gorączką, występowaniem dreszczy i wymiotami. W skrajnych przypadkach malaria prowadziła do drżenia całego ciała, śpiączki i śmierci. Związek przyczynowo skutkowy pomiędzy malarią a owadami zaobserwowano już w czasach rzymskiej okupacji Afryki Północnej. Mimo to pasożytnicze pierwotniaki, które były przenoszone przez komary i ostatecznie powodowały chorobę, zostały odkryte znacznie później. Niemniej już wcześniejsza wiedza pozwalała na opracowanie skutecznego, choć nieprzyjemnego planu leczenia.
![Chcesz schudnąć Zrezygnuj z alkoholu](/images/articles/thumbs/519t.jpg)
Chcesz schudnąć? Zrezygnuj z alkoholu
Wyobraźcie sobie, że jecie wszystko to, co dotychczas i w takich samych ilościach, nie katujecie się żadnymi ćwiczeniami, a mimo to chudniecie. Taka wizja nie musi pozostawać jedynie w sferze marzeń.Chinina pochodząca z kory drzewa cynamonowego, które rośnie na terenie Ameryki Południowej, była znana jako skuteczny środek w leczeniu malarii już pod koniec XVI wieku. Wysuszona i sproszkowana kora była wysłana do Imperium w celu umożliwienia walki z chorobą, a tym samym utrzymania brytyjskiej obecności w koloniach. Niesmaczny smak gorzkiego alkaloidu był jednak często krytykowany przez samych pacjentów. Koloniści poradzili sobie z tym, mieszając substancję z wodą i cukrem. Ta prymitywna „toniczna woda” stała się hitem. W niedługim czasie oficerowie brytyjskiej armii zaczęli dodawać nową, przyjemniejszą mieszaninę do popołudniowego napitku. Gin, ulubieniec wojskowej elity, był w tym przypadku naturalnym wyborem. Tak narodził się dżin z tonikiem.
Brak komentarzy do artykułu - Twój może być pierwszy!